
Cena prawdy
Christof Szablewicz Z końcem sierpnia osiemdziesiątego roku zjechaliśmy na zmianę czwartą, czyli na szychtę o godzinie dwudziestej w nocy (do szóstej rano). Coś wisiało w

Christof Szablewicz Z końcem sierpnia osiemdziesiątego roku zjechaliśmy na zmianę czwartą, czyli na szychtę o godzinie dwudziestej w nocy (do szóstej rano). Coś wisiało w

Eugeniusz Zandler O stanie wojennym dowiedziałem się w domu; powiedzieli mi koledzy. Po krótkim czasie zatelefonowano z kopalni, że mam się stawić w zakładzie. Myślałem

„Rzeczywistość jest do wytrzymania (…)Dociera do nas w ułamkach zdarzeń,w strzępach relacji…”Z. Nałkowska Jako czternastolatek widzę tłum demonstrujących stoczniowców, którzy idą z transparentami w kierunku

Leopold Sobczyński Na moje życie, na moją postawę decydujący wpływ miało wychowanie domowe. Mój ojciec był przedwojennym żołnierzem. Składał przysięgę jeszcze za Marszałka Piłsudskiego. Ojciec

Teresa Brodzka Urodziłam się na wsi pod Tarnopolem. Wieś nazywała się Bucniów, a moje narodziny miały miejsce dokładnie pół roku przed wybuchem II Wojny Åšwiatowej.

Zygmunt Chrzanowski Ojciec powiedział mi kiedyś, że lepiej umrzeć niż zostać komunistą, a wiedział co mówi. Rodzina mojego ojca mieszkała na Zamojszczyźnie i stamtąd komuniści

Bolesław Olszewski: Od 1978 roku byłem na rencie, ale dorabiałem sobie pracując w niepełnym wymiarze godzin jako strażnik przemysłowy na kopalni XXX – lecia PRL. Strajk